Płomień i krzyż. Tom I
Wydawnictwo – Fabryka Słów
Data wydania - 8 sierpnia
2008
Kategorie – fantastyka,
fantasy
Cytat - „Pamiętaj chłopcze, że człowiek rozumny zawsze woli stać na uboczu, gdyż świat znacznie lepiej widać, kiedy samemu jest się skrytym w mroku. „
Już od dłuższego czasu
zabierałam się do tego cyklu, ponieważ krąży wokół
interesujących tematów. Spodziewałam się genialnej i
wbijającej w fotel historii o Inkwizycji, czarownicach i intrygach.
Jednak pierwszy tom trochę mnie rozczarował, ale od początku.
„Cykl Inkwizytorski”
Jacka Piekary pokazuje nam alternatywny świat w którym Jezus
nie umarł, ale zstąpił z krzyża i ukarał swych prześladowców.
„Płomień i krzyż” pod względem chronologii wydarzeń jest
pierwszym tomem cyklu. Poznajemy tu Piękną Katarzynę, matkę
Mordimera Madderdina oraz Arnolda Lowefella, członka Wewnętrznego
Kręgu Inkwizytorium. Obserwujemy krwawy bunt chłopów i życie
bogatej kurtyzany zajmującej się mroczną sztuką. Obserwujemy
perskiego czarnoksiężnika, Akademię Inkwizytorium oraz siedzibę
Świętego Officjum.
Jest to druga książka
Piekary jaką miałam okazję czytać i temu jak on pisze nie można
nic zarzucić. Czytając książkę miałam wrażenie, że ktoś mi
opowiada wydarzenia które są w niej opisane, ale nie miałam
uczucia jakbym sama brała udział w tym co się dzieje. Po prostu
czytałam historie o ludziach, których losy były mi
całkowicie obojętne. Nie miało dla mnie żadnego znaczenia czy
ktoś zginie czy jednak wyjdzie cało z opresji. Wszystko dobrze, ale
jednak zabrakło tych elementów których szukam, tego
bym czuła się jakbym sama brała udział w historii i tego bym
obawiała się o bohaterów, bym się z nimi związała. Ta
książka nie jest ani świetna, ani zła. Po prostu jest odrobinkę
lepsza niż przeciętna. Mam jednak nadzieję, że w następnych tomach cykl się rozkręci.
Ocena – 5,5/10

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz