Księga rzeczy utraconych
Oryginalny tytuł – The
Book of Lost Thing
Wydawnictwo – Niebieska
Studnia
Data wydania - 24
października 2007
Kategorie – fantasy, baśń
dla dorosłych
Cytat - „- Zjadły ją -
wyjaśnił Brat Numer Jeden. - Z owsianką. To właśnie znaczy w
tych stronach "uciekła i nikt jej więcej nie widział".
To oznacza "zjedzona".
- A co z "żyli długo i szczęśliwie"? - zapytał niepewnie David.
- Zjedzona szybko - odparł Brat Numer Jeden. „
- A co z "żyli długo i szczęśliwie"? - zapytał niepewnie David.
- Zjedzona szybko - odparł Brat Numer Jeden. „
„Księga rzeczy
utraconych” to baśń dla dorosłych pełna odniesień do bajek
opowiadanych nam w dzieciństwie. Poznamy tu nieco inną wersję
m.in. Czerwonego kapturka czy Jasia i Małgosi. Gdy po śmierci matki
ojciec zakłada nową rodzinę David sądzi, że nie ma w niej dla
niego miejsca. Ucieka w świat książek, a w zamian one zaczynają
do niego mówić. Davida wciąga kraina w której nic nie
jest takie samo, a wokół czeka wiele niebezpieczeństw.
Jest to powieść niezwykle
smutna, a napisana tak lekko, że kończy się ją w mgnieniu oka.
Pozostawia jednak po sobie ślad na długo. Ma w sobie to co powinno
być w baśni: morał, niezwykłe przygody i odważnego bohatera.
Jednak zdecydowanie nie jest to książka dla dzieci, a to dlatego,
że kraina w której znalazł się David jest niesamowicie
brutalna. Jest to też powieść jednotomowa co w dzisiejszej
fantastyce jest rzadkością, jednak w niczym nie ustępuje cyklom i
seriom.
Przy tej książce śmiałam
się, płakałam, a nawet trochę się bałam. Jest to świetna
książka dla starszych czytelników, zdecydowanie polecam.
Moja ocena: 8/10

